Siedemnastoletnia Patricia przechodzi okres dojrzewania, gra na gitarze, czyta książki, pisze nowelki i opowiadania. Pewnego dnia poznaje pisarza, który zachęca ją do dalszego pisania, wysyłania swoich prac na konkursy literackie. Dołącza także do zespołu, w którym za bardzo nie może się odnaleźć.
Książka może i jest wartościowa, ale mi się nie podobała i nie mam ochoty rozwijać tej recenzji dalej. Zraziłam się już na samym początku książki, na pierwszych stronach. Przez co? Główna bohaterka jest troszkę podobna względem czytania. Dużo czyta, a ja nie lubię gdy ktoś robi to co ja. Kradnie mi moje marzenia. Tez chcę pisać. Moje argumenty są w tej recenzji absurdarne, ale no cóż nie musieliście czytać tej recenzji
Moja ocena:2/10 (Wow! ''Moja ocena" tej książki pobiła ocenę ,,Zaćmienia")
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz