Tytuł: ,,Trafny wybór”
Autor: J.K. Rowling
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Tłumaczenie: Opracowanie zbiorowe
Liczba stron: 512
Data premiery: 12.11.2012 r.
,,Zaprzeczanie, niedomówienia, tajemnice i przeinaczenia."
J.K. Rowling powraca. Kilka lat temu zaczytywałam się w serii książek o chłopcu czarodzieju, Harrym Potterze. Dzisiaj chętnie wracam do tej lektury, jak i do ekranizacji całej serii. Byłam ciekawa twórczości Rowling dla dorosłych, całego efektu. O tej książce słyszałam wiele, jedynie wspominki, a nie jakieś dobre lub złe recenzje. Głównie z tego powodu to właśnie po nią postanowiłam sięgnąć.
J.K. Rowling chyba każdy zna, nie trzeba jej przedstawiać. Autorka bestsellerowego ,,Harry'ego Pottera", dzięki któremu miliony ludzi zaczęło czytać książki. Wiele jej zawdzięczamy. Ostatnio pisze pod pseudonimami serie książek dopełniające historię młodego czarodzieja oraz cykl kryminalny. Wiele osób się od niej uczy, jeszcze więcej chwali, a ja na pewno dziękuję za wspaniałą przygodę. Tym razem wydała coś nie dla dzieci. Jak wyszło? Zapraszam do dalszej recenzji.
To historia małego miasteczka, w którym każdy plotkuje, używa swojego ciętego języka, skrywając się pod pozorami doskonałości.
Wszystko zmienia śmierć jednego z najważniejszych mieszkańców miasteczka, Barry'ego. Pagford pogrąża się w chaosie, cierpienie spada na rodzinę zmarłego. Jednak to nie oni stanowią największy problem.
Są nim ludzie, przede wszystkim małżeństwa, które nie potrafią się ze sobą porozumieć, z własną rodziną dziećmi, ale także z sąsiadami i innymi mieszkańcami miasteczka.
,,Osoby z zewnątrz nigdy nie zrozumieją małżeństwa. Tylko mąż
i żona wiedzą, jak naprawdę między nimi jest."
Zbliżają się wybory na stanowisko Barry'ego, powoduje to kolejne scysje między ludźmi z Pagford. Zamieniają się w nieczułych upiorów, zdolnych do zrobienia wszystkiego w celu osiągnięcia swojego celu.
Niestety przy tym cierpią dzieci, często rodzice wyładowują na nim swoją złość.
Przywykliśmy do stylu Rowling z Harry'ego Pottera, teraz czas na coś innego, historię dla dorosłych, momentami także o dzieciach, ale zdecydowanie nie dla nich.
Zauważamy przemianę Rowling, w zupełnie inną autorkę, pisze ordynarnie, używa więcej przekleństw niż typowy szesnastolatek wymawia rocznie. Mimo to nie sprawia, że nie chce się czytać tej książki. Owszem, jest to książka o małym miasteczku i jego mieszkańcach, z pozoru wydaje się nieco nudna, ale na szczęście taka nie jest.
Małe miasteczko i jego polityka to zawsze oznacza kłopoty, gdy dochodzą do tego jeszcze ich kłopoty z dziećmi, dzięki czemu robi się ciekawiej. Niestety dorośli nie mogą się porozumieć ze swoimi pociechami, wprost przeciwnie są ich wrogami.
Rowling skutecznie opisuje historię większości populacji miasteczka, łącząc życie bohaterów w jedno wielkie wspólne życie, każdy z nich jest ze sobą połączony, razem tworzą przeszłość i przyszłość.
Książka liczy ponad pięćset stron, ja bym nawet nie mogła tej historii spisać na pięciu stronach, dlatego z mojej strony wielkie uszanowanie dla pani Rowling.
Już niedługo na blogu:
,,Moja kuzynka Rachela”
Fb-->https://www.facebook.com/Zapiski-Isi-542786129387331/
Ig--->isiaaa_n_books
Boże, już nawet nie wiem od jak dawna ta książka leży w mojej biblioteczce, aż mi wstyd. Muszę się wreszcie za nią zabrać. 😊
OdpowiedzUsuńTeż mam takie ksiązki, aż mi jest szkoda. Może kiedyś uda Ci się zajrzeć, trzymam kciuki :)
UsuńUwielbiam harrego Pottera, Rowling w dorosłym wydaniu nie znam, może dlatego że gdy trafny wybór miał swoją premierę, czułam się za młoda żeby sięgać po tę książkę ;) cóż, teraz muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńFakt, ja też dopiero po latch to nadrobiłam
UsuńDawno nie czytałam nic od J.K. Rowling, a pamiętam jeszcze jak tą książkę promowano, ale jakoś wtedy się nie skusiłam, ale może ten stan rzeczy niebawem się zmieni.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Kto wie, może kiedyś Ci się spodoba :D
UsuńUwielbiam książki J.K Rowling, lecz tej jeszcze nie przeczytałam, zagości u mnie już nie długo, teraz poświęcam czas innej ;D Zawsze zachwycam się grubymi książkami, tyle radości w jednym, starczy na długo! Pod warunkiem, że jest ciekawa ;D i jeśli nie wciągnie za bardzo, bo wtedy nici z degustowania każdej strony..
OdpowiedzUsuńFakt, najlepsze ksiązki to te wciągające, które sprawiają, że zapominamy o czasie :D
UsuńSwego czasu chciałam przeczytać tę książkę, jednak potem jakoś mi przeszło i już do niej nie wróciłam. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna z livingbooksx.blogspot.com
Może nic straconego? A może do niej wrócisz? Kto wie :D
Usuńta książka to cos dla mnie :) teraz wiem że musze przeczytać
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :D
UsuńMam w planach od bardzo dawna :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda się przeczytać :D
UsuńWypożyczyłam tę książkę dawno temu, ale jakoś mnie ona nie wciągnęła. ;/
OdpowiedzUsuńJools and her books
Szkoda marnowac czas na książki, które nas nie wciągają.
UsuńMoment... jeśli coś ma 500 stron to chyba logiczne, że na 5 stronach byś tego nie zmieściła. ;P Mi do tej książki nie śpieszno. Nie jestem wielką fanką autorki. :D
OdpowiedzUsuńOj u mnie by wyszło pięć stron
UsuńSuper. Harrego Pottera czytałam z zapartym tchem. Uwielbiałam czytać, pobudzać kreatywność po to aby potem czekać na kolejną część. Jestem ciekawa 'innej' jej książki. Bez czarodziejskich zaklęć. :)
OdpowiedzUsuńWyszła ciekawie :D
UsuńHarrego uwielbiam, ale do tej książki mnie nie ciągnie. Za to przeczytałam 'Wołanie kukułki' i może szału nie było, ale całkiem miło wspominam. Jeśli autorka napisze jeszcze kiedyś coś z fantastyki to się na pewno skuszę :)
OdpowiedzUsuńOo nie czytałam ,,Wołania kukułki", ale może kiedyś się uda :)
UsuńCzytałam ją kiedyś i uważam, że Rowling nieźle sobie poradziła no nowym polu. Dobrze oddała klimat małego miasteczka, klimat zamkniętej społeczności i sytuację ludzi żyjących na marginesie. Stąd też przekleńśtwa- od nędiskiej warstwy społecznej przedstawionej w książce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dodaję do obserwowanych i będę wpadać :)
mrs-cholera.blogspot.com