Strony

środa, 8 listopada 2017

,,Chłopak z sąsiedztwa" Kasie West

Tytuł: ,,Chłopak z sąsiedztwa"
Autor: Kasie West
Wydawnictwo: Feeria
Tłumaczenie: Jarosław Irzykowski
Liczba stron: 350
Data Wydania: 12.10.2016 r.


Wiele osób, twierdzi że Kasia West, tak jak jej książki jest genialna. Jest to oczywiście prawda. ,,Chłopak na zastępstwo" to świetna książka, opowiadająca o kłamstwie, przyjaźni, miłości i oczywiście o wzajemnych relacjach, które czasem nie są takie łatwe. Pokochałam autorkę, pokochałam jej twórczość i przyszedł czas na nową książkę o tytule ,,Chłopak z sąsiedztwa", której tytuł mnie zaciekawił i zmusił do przeczytania.

O Kasie West zaczęło się już robić głośno. Jej książki stawały się młodzieżowymi bestsellerami. Ukazywały się na blogach, instagramach, facebook'ach, jednym słowem wszędzie. Więc przyszedł czas, aby na moim blogu też pojawiła się jakaś książka tej autorki.


Autorka wielu młodzieżowych książek, które coraz lepiej się sprzedają i są słynne nawet w Polsce. Na swoim koncie ma kilka pojedynczych książek, jedną dylogię i plany na nowe historie,  wojujące na czytelniczym froncie.

Charlie nie jest typową dziewczynę przebywa jedynie w męskim towarzystwie ze względu na śmierć matki, opiekuje się nią ojciec, a pieczę trzymają trzej bracia i sąsiad zza płotu, Braden, który przyjaźni się z nimi od dobrych kilku lat. Charlie wręcz zachowuje się jak chłopak, ubiera się w ciuchy, za którymi się chowa, nie maluje się i czesze w niedbały kucyk. I najważniejsze uprawia sporty i gra w nie więcej niż nie jeden dobrze wysportowany chłopak.
Jednak życie lubi nam robić niespodzianki i wszystko zmieniać.
Kiedy dziewczyna dostaje kolejny mandat, ojciec się wścieka i każe jej na niego zapracować. Szukanie pracy jest ciężkie, zwłaszcza przez nastolatków, którzy nie są do niej przyzwyczajeni i oczekują wygórowanych wynagrodzeń. Z braku większych perspektyw i pokładów cierpliwości Charlie zatrudnia się w sklepie z ubraniami, gdzie będzie musiała zmienić swój styl ubierania o 180 stopni, a także zacząć zachowywać się jak typowa dziewczyna.
Nowe zajęcie powoduje u niej duże napięcie stresowe, które rozładowywuje biegając długie trasy, albo rozmawiając przy płocie ze swoim niesamowicie przystojnym sąsiadem, którego traktuje praktycznie jak brata, jednak powoli zaczyna coś do niego czuć.
,,-Czemu to robimy? Czemu w dzień zachowujemy się, jak gdyby nigdy nic? [...]
-Ponieważ to tutaj jest jak sen. Nie musi być prawdziwe. Wydaje się niemal, że unosimy się tuż nad granicą świadomości, mogąc mówić wszytko, cokolwiek zechcemy, z rankiem, jak to bywa ze snami, ten stan się powoli rozwiewa."
A co z mamą Charlie? Co się wiąże z jej śmiercią?


Uwielbiam książki Kasie West, są naprawdę świetnie napisane, oczywiście o miłości, przyjaźni i relacjach międzyludzkich. Mają nietypowych bohaterów, czego dowodem jest Charlie, która jest zupełnie inna od znanych mi dziewcząt, komentujących siebie nawzajem, którym zależy tylko na zdobyciu chłopaka. Ona jest inna, ma w sobie coś więcej.
,,Wybuchnęłam cichym, drwiącym śmiechem. - O tak, być sobą. Przewracanie kolesiów, taplanie się w błocie, zdobywanie przyłożeń, to naprawdę działa na facetów.
- Na niektórych działa.- Serio, Braden? Na jakich? No powiedz. Bo przez pięć ostatnich lat mojego życia uprawiam sport z wciąż tą samą dziesiątką facetów i żaden z nich do mnie nie wystartował ani tym bardziej nie chciał się ze mną umówić. Ani jeden! Czy uważasz, że któryś z nich widzi we mnie kogoś, z kim wybrałby się na randkę? Oczywiście, że nie. Widzą we mnie... [...] A, prawda, wielką, krzepką dziewuchę. A jeśli będą chcieli się z kimś umówić, wybiorą się do galerii handlowej lub do klubu i poszukają tam dziewczyny w obcisłych ciuchach, która ma zrobione paznokcie i chichocze z ich żartów."
Świetnie ukazani są jej bracia i oczywiście Braden, każdy bohater jest idealny. Z rzeczy, które wyprawiają chłopcy możemy się śmiać, przekomiczne wydarzenia i kawały to spora część tej książki, która podbiła serca czytelników.
Typowy friendzone? Nie, jak najbardziej historia o przyjaźni, z której może powstać coś więcej, ale czy na pewno Charlie i Braden są na to gotowi? Nie stanowi to goryczy tej książki, właściwie ona tam wcale nie występuje. Gdyż ta książka podbija nasze serca i wprowadza nas w inny świat, z którego jest ciężko wyjść, opuścić to piękne miejsce, pełne przyjaźni.
Pytanie co dalej? Czy naprawdę jest taka świetna jak wszyscy ją zachwalają? Moim zdaniem to książka idealna na wieczór, lato, na poprawę humoru, jak i na świetny humor, aby go jeszcze bardziej polepszyć.
Oczywiście polecam tę książkę do przeczytania, może nie usłyszymy z niej wile prawd moralnych, albo nie nauczymy się nic w dziedzinie historii czy fizyki, jednak przeżyjemy piękną i niesamowite przygodę, zanurzając się w świat Charlie.



                                                                Za jakiś czas:
                                               ,,Ponad wszystko" Nicola Yoon (kliknij tutaj)


Znajdziecie mnie:
Instagram: isiaaa_n_books
Snapchat: isiaaa_n

8 komentarzy:

  1. Jak będę miała okazje to na pewno sięgnę po tę książkę. Lubię od czasu do czasu sięgać po tego typu pozycje. Warto raz na jakiś czas sięgnąć po taką lekką lekturę, dzięki której oderwiemy się trochę od własnej rzeczywistości. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Razem z moją koleżanką mamy na tą autorkę fazę. I mam ogromną nadzieje, że w końcu znajdzie się na mojej półce.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :D
    http://okularnicaczyta.blogspot.com/2017/11/siedem-dni-zmienio-sie-w-czternascie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również mam fazę, świetnie czyta się jej książki :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawie zapowiada się ta książka. Bardzo dobra recenzja. Muszę koniecznie ją przeczytać.
    https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze mówiąc nie słyszałam o niej ale chętnie poznam. Z tego co piszesz może być naprawdę dobra :)

    Kocham blogi z recenzjami książek, super sprawa. Ogólnie rzecz biorąc KSIĄZKI to mój świat. Nie wyobrażam sobie życia bez nich.

    www.kasinyswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń