Tytuł: ,,Bardzo biała wrona”
Autor: Ewa Nowak
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Liczba stron: 302
Data wydania: 26.10.2017 r.
Autorka felietonów, opowiadań oraz powieści dla dzieci i
młodzieży. Jej twórczość podpowiada jak sobie radzić w domu i w szkole, w
dobrych i złych chwilach, z przyjaciółmi i z rodzicami. Odnosi się do wartości
takich jak uczciwość, szczerość wobec siebie i innych, przyjaźń, miłość i
szacunek dla drugiego człowieka.
Zadebiutowała w 1997 r. w „Filipince” tekstem dotyczącym
zdawania egzaminów ustnych pt. 100% skuteczności. Współpracuje z wieloma młodzieżowymi
pismami.
Akcja książek Ewy Nowak rozgrywa się w czasach jej
współczesnych, jak i nam dobrze znanych. Opisuje aktualne wydarzenia, nowy świat,
gdzie młodzi nie kontaktują się ze sobą jedynie rozmawiając bądź pisząc listy,
lecz używają do tego najnowszych technologii. W obszarze tematów poruszanych
przez autorkę znajdują się pojęcia trudnych i skomplikowanych wyborów, pokonywania
własnych słabości, świadomego podejmowania walki, rozróżnianiu dobra od zła,
wszelkich komplikacji rodzinnych, przyjaźni oraz miłości.
Jest przede wszystkim autorką książki pt. ,,Bardzo biała wrona", pochodzącej z serii ,,Wszystko tylko nie mięta". Oczywiście tę książkę można czytać bez wcześniejszego zapoznania się z poprzedzającymi ją tomami. Są ze sobą powiązane lecz w małym stopniu. Pojawiają się postacie z poprzednich części, jednak ich rola w całości książki jest bardzo mało.
Zapewne każdy kiedyś myślał o prawdziwej miłości, o jej istnieniu, znaczeniu, roli w naszym życiu.
Wiele osób zadawało sobie to pytanie:
,,Czy lepiej przeżyć wielką, niepojętą miłość, a potem cierpieć, czy raczej lepiej nic nie przeżyć i nie cierpieć?”
Takie pytania nas dręczą. Dręczyły również szesnastoletnią Natalię, typową dziewczynę, niczym się nie wyróżniającą. Na pierwszy rzut oka wydaje nam się być nudna, jednak z każdą stroną odkrywamy okalające ją tajemnice, wkraczamy w jej życie. Nie wydaje się być już takie kolorowe. Jej rodzina stara się zaadoptować dziecko, w szkole nie może dobrać sobie przyjaciółek, chociaż to nie jest jej głównym problem, gdyż ma ich sporo poza nią.
Zajmuje czołowe miejsce w zarządzaniu klasą, przewodniczący klasy, wice skarbnik, nich nie chce się tym zajmować. Jej obowiązkiem jest uczęszczanie na zebrania samorządu szkolnego. Tam właśnie poznaje Norberta, ucznia trzeciej klasy.
Jest on zwykłym chłopakiem niczym niewyróżniającym się z tłumu. Natalia coraz częściej go widuje, słyszy jego słowa na przerwach, zwykle to normalne "cześć", lecz na pewnej przerwie dostaje od niego kanapkę. Z każdym dniem jego udział w jej życiu się wysila, czeka na nią po lekcjach, zagaduje na przerwach, pojawia się na jej przystanku. Po pewnym czasie zaczynają się spotykać, skutkuje to toksycznym i niebezpiecznym wpływem chłopaka na Natalkę. Dziewczyna nie widzi nic w tym złego, tłumaczy się miłością.
,,Kocham go tak bardzo, że to aż boli."
Wiele osób ją przed nim ostrzega. Znajomość z nim odbija się na jej przyjaźniach, rodzinie. Zaś jemu to nie wystarcza. Z dnia na dzień jest coraz bardziej zaborczy, apodyktyczny, zaborczy. Nie podoba się to Natalii, jednak nic z tym nie może zrobić, wmawiając sobie miłość do Norberta, który stosuje swoje techniki manipulacyjne na kolejnych osobach.
Manipulacja i uzależnienie od niej to ciężki temat. Jednak powieść ta opowiada także o osobie manipulowanej, której ciężko jest oderwać się od tego wszystkiego, odwrócić się od "ukochanej" osoby. Natalia nie czuje się wolna, wprost przeciwnie cały czas wykonuje polecenia Norberta, który się z tego bardzo cieszy, jednocześnie tłumacząc się miłością.
Często zadajemy sobie pytania typu: ,,Jak do tego doszło?", ,,Dlaczego ludzie się tak źle zachowują?" ,,Co było przyczyną?". W dzisiejszych czasach odpowiedzią jest trudne dzieciństwo. Z tego powodu staramy się wychowywać dzieci bezstresowo. Jednak nigdy tak naprawdę nie wiemy czy ta osoba faktycznie miała nieodpowiednie dzieciństwo. Może było ono dobre, lecz poszkodowany myśli inaczej?
Można dalej snuć, ta książka pobudza nas do refleksji, jak i ostrzega przed toksycznymi znajomościami, które mogą nas zniszczyć, oddzielić od naszego życia, kompletnie zmienić.
Prolog rozpoczynający akcję w książce jest dość nietypowy, spotykany czasem w innych powieściach, lecz rzadko używany przez pisarzy. Natomiast do historii opartej w tej książce bardzo nam pasuje. Dzięki niemu poznajemy część przeszłości Natalii i Roberta, to jacy byli i jakie powiązanie ma z chwilą obecną. Łatwiej jest się nam przyzwyczaić do bohaterów w pierwszych rozdziałach.
Historia Natalii i Roberta jest bardzo złożona, opowiada także o ich rodzinach, jak i przyjaciołach. Narracja trzecioosobowa zastosowana w powieści jest dobrym wyborem, z tej perspektywy możemy obserwować wydarzenia rozgrywające się w życiu z każdego bohaterów. Długie rozdziały sprawiają, że ciężko nam jest odłożyć książkę nie kończąc ukazanego w niej wątku. Bohaterowie książek Ewy Nowak mimo życia we współczesnych czasach i interesowania się tym co modne, zwracają uwagę na artystów, których obecnie młodzież nie słucha, jeżeli nawet wie o ich istnieniu. Autorka przekazuje nam ducha dawnych czasów wspominając o wielu dziełach muzycznych, malarskich, jak i tych literackich, które każdy człowiek powinien znać.
,,Bardzo biała wrona" nie została po raz pierwszy wydana, lecz to ukazane przeze mnie jest najnowszym, zarówno najpiękniejszym wydaniem, które przykuwa wzrok odbiorcy. Możemy znaleźć dwie inne wersje, lecz nie prezentują się równie doskonale jak ta. Dodatkowo twarda oprawa, wpływa na wytrzymałość książki, której grzbiet jest równie fantastyczny jak okładka.
Moja ocena: 9/10
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję wydawnictwu:
Wiele osób zadawało sobie to pytanie:
,,Czy lepiej przeżyć wielką, niepojętą miłość, a potem cierpieć, czy raczej lepiej nic nie przeżyć i nie cierpieć?”
Zajmuje czołowe miejsce w zarządzaniu klasą, przewodniczący klasy, wice skarbnik, nich nie chce się tym zajmować. Jej obowiązkiem jest uczęszczanie na zebrania samorządu szkolnego. Tam właśnie poznaje Norberta, ucznia trzeciej klasy.
Jest on zwykłym chłopakiem niczym niewyróżniającym się z tłumu. Natalia coraz częściej go widuje, słyszy jego słowa na przerwach, zwykle to normalne "cześć", lecz na pewnej przerwie dostaje od niego kanapkę. Z każdym dniem jego udział w jej życiu się wysila, czeka na nią po lekcjach, zagaduje na przerwach, pojawia się na jej przystanku. Po pewnym czasie zaczynają się spotykać, skutkuje to toksycznym i niebezpiecznym wpływem chłopaka na Natalkę. Dziewczyna nie widzi nic w tym złego, tłumaczy się miłością.
,,Kocham go tak bardzo, że to aż boli."
Manipulacja i uzależnienie od niej to ciężki temat. Jednak powieść ta opowiada także o osobie manipulowanej, której ciężko jest oderwać się od tego wszystkiego, odwrócić się od "ukochanej" osoby. Natalia nie czuje się wolna, wprost przeciwnie cały czas wykonuje polecenia Norberta, który się z tego bardzo cieszy, jednocześnie tłumacząc się miłością.
Często zadajemy sobie pytania typu: ,,Jak do tego doszło?", ,,Dlaczego ludzie się tak źle zachowują?" ,,Co było przyczyną?". W dzisiejszych czasach odpowiedzią jest trudne dzieciństwo. Z tego powodu staramy się wychowywać dzieci bezstresowo. Jednak nigdy tak naprawdę nie wiemy czy ta osoba faktycznie miała nieodpowiednie dzieciństwo. Może było ono dobre, lecz poszkodowany myśli inaczej?
Można dalej snuć, ta książka pobudza nas do refleksji, jak i ostrzega przed toksycznymi znajomościami, które mogą nas zniszczyć, oddzielić od naszego życia, kompletnie zmienić.
Prolog rozpoczynający akcję w książce jest dość nietypowy, spotykany czasem w innych powieściach, lecz rzadko używany przez pisarzy. Natomiast do historii opartej w tej książce bardzo nam pasuje. Dzięki niemu poznajemy część przeszłości Natalii i Roberta, to jacy byli i jakie powiązanie ma z chwilą obecną. Łatwiej jest się nam przyzwyczaić do bohaterów w pierwszych rozdziałach.
,,Bardzo biała wrona" nie została po raz pierwszy wydana, lecz to ukazane przeze mnie jest najnowszym, zarówno najpiękniejszym wydaniem, które przykuwa wzrok odbiorcy. Możemy znaleźć dwie inne wersje, lecz nie prezentują się równie doskonale jak ta. Dodatkowo twarda oprawa, wpływa na wytrzymałość książki, której grzbiet jest równie fantastyczny jak okładka.
Moja ocena: 9/10
Social media:
Fb-->https://www.facebook.com/Zapiski-Isi-542786129387331/
Ig--->isiaaa_n_books
Snapchat---->isiaaa_n
Wiem po sobie, że nie za bardzo doceniam polskie książki, chyba, że chodzi o wiedźmina. Jednak jeśli chodzi o młodzieżowe książki, to Marta Fox ma fajne i lubię Małgorzatę Musierowicz :*
OdpowiedzUsuńhttp://luxwell99.blogspot.com/2017/12/me-like-spiderman.html?m=1
Oooo, wiedźmina jeszcze nie czytałam. Zaś książki autorek wymienionych przez Ciebie są genialne
UsuńNie miałam do tej pory okazji zapoznać się z twórczością autorki..
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńJakoś mnie nie ciągnie do tej książki
OdpowiedzUsuńSzkoda, może jeszcze kiedyś zmienisz zdanie :D
UsuńChciałabym ją przeczytać i mieć dlatego biorę udział w rozdaniu. :)
OdpowiedzUsuńOo super!
UsuńUwielbiam pierwsze 5-6 książek z tej serii, ale ta książka skutecznie zniechęciła mnie przed dalszym czytaniem. Temat i zachowanie bohaterów kompletnie nie dla mnie. Ale wydanie naprawdę śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję również, że pierwsze są najlepsze :)
Usuń