Tytuł: ,,Okularnik”
Autor: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Wydawnictwo Muza S.A.
Liczba stron: 848
Data premiery: 20.05.2015 r.
Po ,,Pochłaniaczu" musiałam przeczytać ,,Okularnika". Właściwie moja przygoda z tą serią zaczęła się właśnie od tej książki, gdy wypożyczyłam ją w bibliotece, musiałam długo czekać na pierwszy tom. Opłacało się! Jednak przy rozpoczęciu ,,Okularnika" dopadły mnie wątpliwości, liczy on sobie 800 stron. Owszem, czytałam już grube książki w moim długim życiu, lecz nie byłam pewna czy dam radę (nowa szkoła, mnóstwo obowiązków). Jednak podołałam zadaniu!
Katarzyna Bonda jest wspaniałą pisarką kryminałów, doczekała
się czasów, kiedy nazywają ją "królowa polskiego kryminału". Jako
pierwsza w Polsce umieściła w swojej książce kryminalnego profilera. Jest znana
z serii przygód Huberta Meyera oraz cyklu ,,Żywioły", opowiadającego o
opresjach Saszy Załuskiej.
,,Chcę ostatni raz oderwać się od ziemi. I tak wszyscy do niej
trafimy. Wszyscy. Ziemia, nasza pramatka, wchłania krew, czyści sumienia i
zostawia ślad tylko w ludzkiej pamięci. Nawet jeśli ludzie milczą, ziemia wie.
Ona skrywa wszystkie nasze tajemnice."
Po raz kolejny spotykamy się z profilerką, Saszą Załuską, tym razem pragnie uporządkować swoje życie osobiste i ustatkować się zawodowo, dlatego stara się ponownie znaleźć w szeregach policji. Poprzedza to jednak prywatny wyjazd do Hajnówki, gdzie nie może się obejść bez tragicznych wydarzeń, już sam jej przyjazd nie odbywa się bez kłopotów.
Panna młoda, mająca wyjść za bogatego, ale też i dość starego przedsiębiorcę znika bez śladu, podobnie jak jej poprzedniczki. Na szczęście ta sprawa nie jest powiązana z Załuską, przynajmniej pozornie.
,,Trzy osoby mogą dochować tajemnicy, jeśli dwie z nich są
martwe."
Jednak zostaje ona wplątana w sprawy Hajnówki, musi pozostać w niej do czasu ich zakończenia.
Niewielkie miasteczko zamienia się w krwawą arenę, na której pojawiają się nowe trupy.
Czy profilerka sobie poradzi i odnajdzie drogę do szczęścia rodzinnego?
,,Tutejszym
jest się nie dlatego, że jest się Żydem, Polakiem czy Niemcem, lecz dlatego, że
prochy przodków leżą w tej ziemi"
Po raz kolejny spotykamy się z profilerką Saszą Załuską, w książce o wiele grubszej niż pierwsza część. Tym razem wraz z bardzo dobrą fabułą, idealnym wykreowaniem postaci dostajemy także sporą dawkę historii związanej z Hajnówką, w której akcja się dzieje.
Tym razem fabuła jest nieco inna, a profilerka ma poważne kłopoty. Jest to dobrym posunięciem, nieco odzwyczajamy się od stylu z pierwszej części. W drugiej jest nieco mniej fabuły związanej z Saszą Załuską, ale dzięki temu bardziej poznajemy innych bohaterów. Oczywiście nie brakuje nam typowego charakterku pani profiler, ujawnia go w najlepszych momentach.
Bonda zdradza nam tajemnicę oraz pokazuje nam historię z wielu stron, co bardzo ułatwia zrozumienie powieści.
Oczywiście styl Katarzyny Bondy nie opowiada wszystkim, ale mi się jej książki bardzo podobają. Gdy je zaczynam, zastanawiam się jak ja przeczytam coś tak grubego, gdy kończę, zastanawiam się, dlaczego one były tak krótkie.
,,Zwycięzcy robią to, czego innym się nie chce."
Ig--->isiaaa_n_books
Już niedługo na blogu:
,,Dziedzictwo”
Social media:
Fb-->https://www.facebook.com/Zapiski-Isi-542786129387331/
Muszę wreszcie poznać twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńNie czytałam nic tej autorki, ale chętnie zapoznam się z tym cyklem w najbliższej przyszłości:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna z http://livingbooksx.blogspot.com
Miłej lektury :D
UsuńO autorce czytałam, ale żadnej jej książki jeszcze nie czytałam. Jednak chyba prędzej czy później się skusze na tą pozycję, bo brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
kuferkulturalny.blogspot.com
Miłego czytania :D
UsuńZawsze jak patrzę na książki tej autorki to mnie pot oblewa i się nie mogę przełamać. A co jeśli mi się nie spodoba a tu jeszcze 500 stron przede mną? Bo ja bardzo nie lubię odkładać książek na półki. Może kiedyś znajdę w sobie odwagę ale jeszcze nie teraz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam do nadrobienia ostatni tom cyklu :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
UsuńWciąż dobrze wspominam lekturę "Okularnika" być może dlatego, że była to pierwsza powieść tej autorki przeczytana przeze mnie. Z dużym zainteresowaniem połknąłem "Lampiony", które opowiadały o moim rodzinnym mieście Łodzi. Teraz czytam "Czerwonego pająka". Pozdrawiam, Zdzisław www.krainslowa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwilbiam Bondę, za kilka dni zaczynam ,,Czerwonego pająka"
UsuńJej. Wstyd się przyznać, ale Bondy jeszcze nie czytała.
OdpowiedzUsuńSłyszałam tyle dobrych opinii, i jakoś i tak nie umiem się zebrać. Zawsze jest coś ciekawszego :)
Może kiedyś się uda :D
Usuń"Okularnika" wspominam bardzo miło, podobnie jak pierwszą część z cyklu "Pochłaniacz". Teraz na półce czekają na mnie "Lampiony" :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę emocjonującego czytania :D Najbardziej z całej serii polecam jednak ,,Czerwonego pająka"
UsuńJa akurat jestem z tych, którym Bonda nie odpowiada. Jest dla mnie nudna w swojej obyczajowości. :D W tomie pierwszym było za dużo niepotrzebnej treści.
OdpowiedzUsuńCzęsto to jest problemem
UsuńPrzeczytałam "Pochłaniacz".nawet mi się podobał.Sięgnęłam po drugi tom. Po 50 stronach odłożyłam.Nie jestem pewna czy autorka trafiła w mój gust czytelniczy.To bardziej książka dla profilerów.
OdpowiedzUsuńOwszem, ja się w pewnym stopniu tym interesuję, więc była to dla mnie ciekawa lektura :)
UsuńNie czytałam jeszcze. Ale nadrobię ;)
OdpowiedzUsuńCiekawej lektury!
UsuńTe wszystkie cytaty są mocne i bardzo zachęcają ❗ Lubię polskie książki i mam nadzieję, że Pani Bonda odnosi sukcesy również za granicą. Książki to skarb. Warto je czytać. Ja uwielbiam i zachęcam do czytania. ❤Zapraszam do mnie na blog. Link na moim profilu.
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem udało jej się coś wydać w Rosji :D
UsuńNie moja tematyka niestety, ale super, że tobie się podoba ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jej książki! Przeczytałam "Okularnika" na jednym tchnieniu. Sasza to jedna z moich ulubionych bohaterek. Naprawdę bardzo dobra recenzja.
OdpowiedzUsuńJej książki są świetne. Dziękuję! :D
Usuń