Polecany post

,,Szeptem" Becca Fitzpatrick

Tytuł: ,,Szeptem” Autor: Becca Fitzpatrick Wydawnictwo: Moondrive Tłumaczenie: Paweł Łopatka Liczba stron: 336 Data wydania...

sobota, 23 marca 2019

,,Love Line II" Nina Reichter

Tytuł: ,,Love Line II”
Autor: Nina Reichter
Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res
Liczba stron: 352
Data premiery: 26.10.2018 r.






Osoby, które czytały ,,Love Line" wiedzą, że historia Matta i Beth skończyła się w sposób, który nie pozostawia nam wyboru nad przeczytaniem drugiej części. Dlatego z dużą chęcią sięgnęłam po kolejny tom, chciałam się przekonać, co tym razem spotka naszych bohaterów.

Nina Reichter jest autorką serii ,,Ostatnia spowiedź", która podbiła serca wielu czytelników. Odnajdują w jej książkach głębokie uczucia, podobne do ich własnych życiowe decyzje i ich konsekwencje, wnioski i tęsknotę za naiwnością.


Bethany McCallum i Matthew Hansem marzą o idealnym, wspólnym życiu, jednak aktualna sytuacja nie pozwala im na robienie jakichkolwiek planów. Oboje są zagubieni, złamani przez postępowanie innej osoby, która odebrała im nadzieję na namiastkę szczęścia.
Były mąż Beth pragnie do niej wrócić i razem z nią, a także ich córeczką Faith stworzyć prawdziwą rodzinę. Jednak czy to będzie łatwe? Czy Beth zdoła przebaczyć mężowi zdradę?
Natomiast Matt musi się zmierzyć ze swoimi problemami, ślubem i rozpoczęciem długo wyczekiwanego programu.
Oboje nie zamierzają mieć czegokolwiek wspólnego ze sobą. Jednak ludzie na wyższych stanowiskach sprawiają, że będzie im dane wspólnie pracować. Czy uda im się zachować jedynie zawodową relację? Jak rozwiążą się ich problemy? Czy w ich życiu może być jeszcze gorzej?




,,Im mniej posiadasz, ty mniej się boisz - a przez to stajesz się wolny."


Książka ,,Love Line II" okazała się zupełnie inną powieścią od pierwszej części, bardziej dynamiczną, na dłużej wciągającą. Nie zauważałam, kiedy znikałam w kartach tej historii ani tego gdy przekręcałam kartki.
Nina Reichter nie pozbawiła nas ciekawych bohaterów, wprost przeciwnie, wprowadziła nieco zawirowań w ich życie, co było dość ciekawym eksperymentem. Po raz kolejny mogliśmy nieco się dowiedzieć o związkach, złożoności ludzkiego umysłu, ale przede wszystkim zrozumieć ludzi walczących z demonami przeszłości.
Tym razem oprócz wielu momentów, które powodowały nasz śmiech były te, które sprawiały, że wstrzymywaliśmy oddech, zastanawialiśmy się co będzie dalej i jak bardzo wpłynie to na akcję.
Jednak w przeciwieństwie do poprzedniej części, w tej nie było fragmentów spowalniających akcję, co było dobrym zabiegiem pisarskim.
Podobnie jak w pierwszej części okładka wywiera w nas mylne wrażenie. Tym razem było nieco więcej scen erotycznych, jednak nie tyle, ile sugerowałaby okładka. Niemniej to nie one nadały nietypowy charakter tej powieści.
W ,,Love Line II" było zdecydowanie mniej  wątków pobocznych i postaci drugoplanowych, owszem byli różni bohaterowie, mieli dość spore znaczenie dla fabuły.

Podobało mi się, że w tej części wiele spraw, które pojawiły się już w pierwszej zostało rozwiązanych, ale nie obyło się też bez nowych. Uważam tę książkę za o wiele lepszą od pierwszego tomu.


,,Są takie rodzaje prawdy, które poznaje się tylko w samotności. Gdy opierasz głowę o szybę, jadąc nocnym tramwajem. Albo wybiegasz w czasie kłótni z mieszkania i idziesz samotnie chodnikiem, chowając się głębiej w kurtkę, by zapomnieć, że nikt cię nie śledzi, chyba że okrągłe plamy samochodowych świateł."


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu:





wtorek, 5 marca 2019

,,Zakochane Trójmiasto" Antologia Agnieszka Lingas-Łoniewska, Małgorzata Warda, Nina Reichter, K.N. Haner, Augusta Dohcer, Jolanta Kosowska, Adrian Bednarek, Daniel Koziarski, Anna Kasiuk , Anna Szafrańska

Tytuł: ,,Zakochane Trójmiasto”
Autorzy: Agnieszka Lingas-Łoniewska, Małgorzata Warda, Nina Reichter, K.N. Haner, Augusta Dohcer, Jolanta Kosowska, Adrian Bednarek, Daniel Koziarski, Anna Kasiuk , Anna Szafrańska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res
Liczba stron: 394
Data premiery: 30.01.2019 r.






Każdy dzień przynosi nowe książki, często są autorstwa debiutantów, a my nie mamy czasu ich wszystkich przeczytać. Chcemy poznać styl autora i przekonać się, czy warto przeczytać jego inne publikacje. Znacie te sytuacje? Idealnym sposobem na poznanie twórczości wielu autorów w szybszym czasie są antologie. Pozwalają nam na przeczytanie kilku opowiadań różnych osób.

Z grona autorów znałam jedynie książki Niny Reichter i Małgorzaty Wardy. Natomiast pozostali autorzy byli dla mnie obcy, co prawda czytałam recenzje ich powieści, ale to nie pozwala w pełni poznać ich możliwości.

,,Zakochane Trójmiasto" to opowieść o ludziach, złych wydarzeniach, kiepskich decyzjach, niewybaczalnych błędach. niespodziewanych kolejach losu, miłości, przyjaźni, a przede o życiu, jakie ma każdy z nas. Ponadto akcja dzieje się w miejscach, w których klimat sprzyja rozwijaniu miłosnych relacji, czyli Gdyni, Gdańsku i Sopocie.

To właśnie w Trójmieście i jego okolicach zmienia się los bohaterów opowiadań z tej antologii: zbuntowanej pary outsiderów po przejściach, samotnego autora powieści romantycznych, młodego mężczyzny zafascynowanego tajemniczą dziewczyną ze swoich snów czy perfekcjonistki, której życie w jednej chwili wymyka się spod kontroli.

,,Zakochane Trójmiasto" było strzałem w dziesiątkę, nie tylko odprężyłam się, ale poznałam styl wielu autorów, co w większości zachęciło mnie do sięgnięcia po inne pozycje ich autorstwa. Owszem niektóre odpowiadania były lepsze, inne gorsze, ale zdecydowanie każde z nich było wyjątkowe i wnoszące coś do naszego życia.



Dzięki opowiadaniu Agnieszki Lingas-Łoniewskiej zrozumiałam, że nie warto żyć przeszłością, a chwilą obecną. Małgorzata Warda zachęciła mnie do patrzenia na świat każdą barwą tęczy, a nie pod względem, że coś jest czarne albo białe, naprawiania błędów i nieosądzania ludzi po pierwszym spojrzeniu. Nina Reichter zaskoczyła mnie swoim opowiadaniem, które było najdłuższe w całej antologii i które od razu pokochałam. Ponadto pozwoliła mi uwierzyć w szczęśliwe zakończenia.





Chyba najbardziej byłam ciekawa stylu pisania K.N. Haner, nie zawiodłam się, bardzo dobrze czytało mi się słowa przez nią napisane, nauczyła mnie, że nawet głęboka rysa na życiorysie nie powinna złamać człowieka. Augusta Natomiast Jolanta Kosowska przypomniała mi o nietypowym znaczeniu snów. Nazwisko Adriana Bednarka na okładce nieco mnie zaciekawiło, gdyż w jego twórczości z romansem mu nie po drodze, ale opowiadane okazało się bardzo dobre z małą nutką niepokoju. Daniel Koziarski pokazał mi jak dużo można dowiedzieć się o zupełnie obcym człowieku wyłącznie dzięki jego obserwacji. Anna Kasiuk opowiedziała nam historię niezrozumianej przez nikogo nastoletniej dziewczyny, wiele osób może odnaleźć w niej siebie.  Natomiast Joanna Szafrańska pięknie zakończyła swoim opowiadaniem antologię. Było ono piękne i smutne, zawierające każdy etap życia człowieka.


Jeżeli chcecie się nieco oderwać, przeczytać coś pięknego, wzruszającego i chwytającego jest to książka dla Was. Oczywiście jest to też idealny sposób na poznanie stylu wielu autorów za jednym razem.